Podoba mi się. Zrobione ukradkiem. Aparatem z dobrym obiektywem. Gdzie zwykłe wygląda niezwykle.
poniedziałek, 29 września 2014
niedziela, 28 września 2014
4 miesiące
Tak już tradycyjnie. Jak co miesiąc aktualne zdjęcie Poli i jej wymiary :)
Co można powiedzieć o naszej Polci:
- dwa razy w tygodniu chodzi na fitness
- próbuje już siadać jak jest u kogoś na rękach
- nie boi się nowych miejsc i ludzi
- już trzy razy była na dłuższych podróżach
- spędziła jeden weekend na domku wczasowym
- jeden raz śmiała się na głos
- tydzień temu została ochrzczona
- od tygodnia gada i gada, po swojemu ale gada i pluje :)
- jest naszym oczkiem w głowie
- pierwsza prawnuczka
Co można powiedzieć o naszej Polci:
- dwa razy w tygodniu chodzi na fitness
- próbuje już siadać jak jest u kogoś na rękach
- nie boi się nowych miejsc i ludzi
- już trzy razy była na dłuższych podróżach
- spędziła jeden weekend na domku wczasowym
- jeden raz śmiała się na głos
- tydzień temu została ochrzczona
- od tygodnia gada i gada, po swojemu ale gada i pluje :)
- jest naszym oczkiem w głowie
- pierwsza prawnuczka
poniedziałek, 22 września 2014
GOŚĆ
Mamy nowego domownika.
Czasem zajmuje się kwiatami.
Czasem zajmuje się kwiatami.
A czasem gra w siatkówkę :)
Ciekawe co jeszcze potrafi??
czwartek, 18 września 2014
środa, 17 września 2014
KRÓLOWA JEDNEGO DNIA
A tym razem aż trzy.
Co roku nas nie zawodzi.
W tym roku zakwitł dwa razy.
Za drugim razem miał aż trzy kwiaty.
Co roku nas nie zawodzi.
W tym roku zakwitł dwa razy.
Za drugim razem miał aż trzy kwiaty.
wtorek, 16 września 2014
NADRABIAM ZALEGŁOŚCI
I publikuję dwa posty jednego dnia.
Dzisiejsza spontaniczna sesja.
Dzisiejsza spontaniczna sesja.
A tak wyglądają spontaniczne poranki. A Mama w kuchni musi śniadanie szykować dla Śpiochów ;)
PROBLEMY TECHNICZNE
Mój komputer odmówił posłuszeństwa i nie otwierał zdjęć. Z tego powodu była też dłuższa przerwa w blogowaniu. A teraz postaram się nadrobić zaległości.
Nowy nabytek.
Myślałam o niej długo.
Wahałam się czy ją kupić czy nie.
I jaka powinna być.
Pewnego dnia weszłam do sklepu i akurat były.
Nie patrzyłam jakie i po ile.
Kupiłam.
Od jakiegoś czasu zastanawiałam się co zrobić z tą białą ścianą.
Nie miałam pomysłu.
Jak dla mnie wpasowała się idealnie i stanowi ciekawy element.
Nowy nabytek.
Myślałam o niej długo.
Wahałam się czy ją kupić czy nie.
I jaka powinna być.
Pewnego dnia weszłam do sklepu i akurat były.
Nie patrzyłam jakie i po ile.
Kupiłam.
Od jakiegoś czasu zastanawiałam się co zrobić z tą białą ścianą.
Nie miałam pomysłu.
Jak dla mnie wpasowała się idealnie i stanowi ciekawy element.
poniedziałek, 8 września 2014
KONIEC
I początek.
Koniec naszego urlopu z Tatą.
Początek powrotu do ćwiczeń z Mamą.
Dziś leżymy na brzuszku i uczymy się wracać na plecki.
Koniec naszego urlopu z Tatą.
Początek powrotu do ćwiczeń z Mamą.
Dziś leżymy na brzuszku i uczymy się wracać na plecki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)