Po Dziadkach.
Odziedziczyłam.
Miłość.
Do ziemi.
Nie wiem.
Czy Oni to kochali.
Czy tak trzeba było.
Kiedyś.
Ale odkąd pamiętam.
Mieli swój kawałek ziemi.
Chociaż mieszkali w mieście.
I tak jak Oni.
Mieszkam w mieście.
I ciągnie mnie do posiadania.
Mojego kawałka.
Gdzie można.
Sadzić.
Kopać.
Pielić.
Podlewać.
I cieszyć się tym co nam ta ziemia oddaje.
Myślałam.
Że 25 elementów.
To za dużo.
Układa.
70!
Niewątpliwie.
Lubi.
Puzzle.
Kochana Córeczko.
Życzę Ci.
Żebyś zawsze.
Wiedziała, czuła, myślała.
Że jesteś najważniejsza dla swoich rodziców.
Żebyś czuła, że Cię.
Kochają.
Szanują.
Wspierają.
Żebyś kiedyś.
Jak dorośniesz.
Jak miną Ci wszystkie bunty.
Pomyślała.
Że chciałabyś.
Być takim rodzicem jak oni.
Buziaki
A w darze.
Wiadro jabłek.
A z jabłek.
Domowe drożdżówki.
A resztę w słoiki.
Na zimę.
Drożdżowe rożki z jabłkami.
Składniki:
-
2,5
szklanki mąki pszennej
-
24 g świeżych drożdży
-
2 żółtka (
białka zostawiamy do posmarowania wierzchu )
-
2
czubate łyżki cukru
-
16 g
cukru waniliowego
-
¾
szklanki ciepłego mleka
-
szczypta
soli
-
80 g
masła, miękkiego
- 4 średnie jabłka
-
½ cynamonu
Do miseczki rozkruszamy drożdże, zasypujemy cukrem i 1/3 szklanki ciepłego mleka. Odstawiamy na 15 min. Pozostałe składniki na ciasto przekładamy do miski, dodajemy rozczyn i wyrabiamy, aż
ciasto stanie się gładkie i elastyczne. Odstawiamy w ciepłe miejsce na
godzinę, pod przykryciem.
Jabłka obieramy i kroimy w niewielką kostkę dodajemy cynamon i trochę cukru, mieszamy.
Po godzinie ciasto ponownie krótko wyrabiamy i wałkujemy dosyć cienko.
Wycinamy kwadraty o wym. 10 x 10 cm i nakładamy po łyżeczce nadzienia.
Rogi zlepiamy tak, aby powstał trójkąt. Przekładamy na blaszkę wyłożoną
papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i czekamy ok. 20 min. do
napuszenia. Przed pieczeniem rożki smarujemy lekko ubitym białkiem z
łyżką wody.
Wkładamy do piekarnika na na 20, do złotego koloru w temp. 180
C. Dekorujemy według uznania.
Smacznego.
Tacie.
Taka.
Niespodzianka.
Od nas.